Niewymuszona stylizacja, którą oparłam o moje ulubione dzwony i ramoneskę.
Dzwony będę teraz eksploatować, bo trendy na kolejną jesień/zimę już ich nie hołubią. Więc muszę się nacieszyć! I zużyć
W niewielu fasonach czuję się tak swobodnie, jak w tym.
O naszyjniku, który obnaszam intensywnie, pisałam w poprzednim poście, że jest rockowy. I tak go tu zastosowałam. Bo stylizacja z wykorzystaniem ramoneski zawsze zaczyna się przesuwać w tym kierunku.
Spontanicznie znaleziony plener z pięknym graffiti też wpisał się w mój dzisiejszy styl. A pod estakadą padający dookoła deszcz nas nie dosięgał!
spodnie – Anja Rubik dla Mohito – podobne ma teraz ZARA tutaj
bluzka – sh, podobna TU i TU
ramoneska – męski Pull&Bear oraz TU, TU i TU
sweter na ramionach – sh, ładny także TEN
naszyjnik – Kasia Majewska-Ziemba
buty- Diesel oraz podobne TU i TU
zdjęcia – Waldek Piotrowski