Przeglądam internet w poszukiwaniu nowych pomysłów i nowych twórców. Żeby znaleźć coś innego, świeżego. Żeby na moim blogu było coś więcej, niż ja w kolejnym sweterku :).
I tak znalazłam. Zuzę Wychowaniec.
Zuza to absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, finalistka Warsaw Fashion Street i Konkursu Sztuki Złotniczej w Legnicy. Jest stylistką mody i projektantką biżuterii!
„Wierzy, że dobrze skrojony żakiet jak żaden inny element damskiej garderoby, potrafi podkreślić kobiecą zmysłowość i oddać jej naturalną siłę.” Ja też tak uważam!
Zachwyciły mnie proponowane przez nią żakiety w pięknych kolorach i nieszablonowych fasonach.
Nareszcie dopasowane. Nawet najbardziej zagorzała fanka oversizu i męskiej garderoby w damskiej szafie czasem potrzebuje zmiany!
Zafrapowało mnie jednak to „szycie ubrań na miarę” i równoczesna ich sprzedaż przez internet.
Więc napisałam do Zuzy z pytaniem „jak to działa” i postanowiłyśmy to „działanie” sprawdzić na mnie.
Ze strony internetowej Zuzy wybrałam fason żakietu, a mailem dostałam śliczną instrukcję pomiaru siebie samej, zdjęcia tkanin i detali zapięć.
Pomierzyłam wg wskazań, nie sama oczywiście, trudno trochę mierzyć szerokość pleców samodzielnie … Wybrałam tkaninę i rozpoczął się proces szycia!
Korzystając z tego, że początkiem roku odwiedziłam Warszawę postawiłyśmy z Zuzą sprawdzić poprawność moich pomiarów no i oczywiście poznać się!
Zuza to piękna młoda kobieta i silna osobowość. Od razu wiedziałam, że mój żakiet jest w najlepszych rękach!
W pracowni na bliskiej memu sercu Saskiej Kępie przymierzyłam żakiet, a Zuza powiedziała o najczęstszych, wręcz powszechnych błędach robionych przy samodzielnych pomiarach.
1. Zbyt szerokie plecy. Mierząc powinnyśmy trzymać się odległości między kośćmi ramion, bez grubości rąk.
2. Dokładamy sobie w talii (!!!!) O ile w czasie pomiarów w pracowni wciągamy brzuchy, o tyle w samotności dajemy sobie za dużo luzu
3. I to samo w biodrach. Opisujemy siebie jako szersze niż naprawdę jesteśmy!
Korzystając z obecności w Pracowni Zuzy Wychowaniec zaszalałam przy wyborze podszewki.
Pogłaskałam inne, uszyte już żakiety i popodziwiałam świetnej jakości materiały.
Oczywiście popodziwiałam też samą siebie wyobrażając sobie gotowy żakiet!
Dbałość o detal, o każdy element wykończenia, dobór podszewki, nici, zapięć to charakterystyczne dla żakietów uszytych przez Zuzę.
A że apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc …
Na razie niecierpliwie czekam na MÓJ ZIELONY!
Pracownia Zuzy Wychowaniec mieści się przy ul. Francuskiej na warszawskiej Saskiej Kępie.
Żakiety można zamawiać na stronie Zuzy, mniejszy ich wybór jest także na platformie Showroom.pl.
A ja wystąpiłam w idealnych na tę porę roku butach Altecore i cygaretkach z Quiosque.
zdjęcia – Waldek Piotrowski