Pojechałam do cieplejszego kraju. Tylko z podręczną walizką. To okrutne ograniczenie łatwiej pokonać starannie wyselekcjowaną garderobą i dodatkami.
Duży skórzany shopper wpadł mi w oko już w czasie pierwszej wizyty w Quiosque. Gładka skóra, brak ozdób, elegancki minimalizm!
Pakując się więc na krótki niewakacyjny wyjazd do Hiszpanii uznałam, że bez niego się nie uda!
Czarne cygaretki – jak już kiedyś wspominałam – są ostatnio moimi ulubionymi spodniami.
A że Hiszpania kojarzy mi się z kolorem, prosty tshirt w intensywnej barwie dopełnił tę całość.
I oto jestem na ulicach Malagi.

torebka – Quiosque,279,90
bluzka- Quiosque, 59,90
spodnie – Quiosque, 169,90
A ponieważ teraz zaczęły się tam wyprzedaże, więc pewnie będzie TANIEJ!
zdjęcia – Waldek Piotrowski









