Ten różowy „pink quartz” chodzi za mną w wersji total look, ale nie chciałabym wyglądać jak cukiernicza słodka pianka.
Tym razem więc ograniczyłam go i połączyłam z szarym długim trenczem. No i oczywiście nieodzowna gawroszka.
A w czasie zdjęć wcale nie było różowo … dogoniła nas wiosenna burza!
płaszcz – SheIn, podobny TU i TU
spodnie – ZARA (old), podobne TU
szpilki -ZARA (old), podobne TU
torebka – ZARA,podobna TU i TU
gawroszka- Wittchen
zdjęcia-Waldek Piotrowski