Co prawda Sylwester za nami, ale przygotowałam tak wiele pomysłów na specjalne okazje spędzane w domu, że aż żal zostawić je tylko na dysku komputera!
Sytuacja jest wiadoma. Imprezy „zewnętrzne” chwilowo nam nie grożą niestety, więc tym bardziej warto wykorzystać każdą nadarzającą się sposobność do poświętowania we własnym gronie.
Wyzwólmy się wreszcie z dresów i załóżmy coś pięknego i nienadającego się do sprzątania.
Przeglądanie książek, herbata w filiżance, pachnąca świeca … a wszystko to w ładnej sukience i szpilkach.
Randka z własnym mężem, nawet po wielu latach małżeństwa, kiedy oboje jesteśmy ubrani niedomowo, realizowana w przestrzeni domowego zacisza jest może nawet ciekawsza
zdjęcia – Waldek Piotrowski