W przededniu zimy już wiem, co stało się moim jesiennym niezbędnikiem i moimi najlepszymi wyborami w tym sezonie.
I wiem też, że pozostaną ze mną bardzo długo. Więc były to dobre wybory! Tylko takie Wam polecam!
1. Pasek z okrągłą wyrazistą klamerką.
Być może zauważyłyście, że influenserki całego świata zalewają instagram sobą w pasku a charakterystyczną klamerką złożoną z dwóch liter G.
Jako, że produkt to wybitnie markowy, więc cena oryginału jest nieprzyzwoicie wysoka, a cena podróbek nas w ogóle nie interesuje przecież.
Ja wybrałam ekonomicznie i niemniej efektownie (moim zdaniem) czarny pasek Guess. Na blogu i na moim instagramie możecie zobaczyć, że praktycznie z niego nie wychodzę.
Znalazłam dla Was kilka innych propozycji z ciekawymi klamrami.
Guess | Lauren Ralf Lauren | Versace Jeans | Trussardi Jeans |
2. Spodnie lakierowane.
To mój nowy nabytek, ale już wiem, że będę lubić całą zimę. Pasują mi zawsze i do wszystkiego. Podbijają casualowy strój ze zwykłym swetrem i całkiem nieźle prezentują się z eleganckimi bluzkami. Na blogu na razie były tylko raz, ale zaglądając na mój instagram, możecie śledzić moje codzienne zmagania z szafą i między innymi z tymi spodniami.
Polecam tego typu alternatywne rozwiązania w stosunku do jeansów jak na przykład spodnie skórzane (ekoskórzane) czy właśnie takie jak poniżej. Moje pochodzą z H&M, teraz można je jeszcze znaleźć na wyprzedaży w stacjonarnych sklepach, bo wydaje mi się, że z internetowego już zniknęły.
Znalazłam kilka ciekawych modeli na zalando.pl
Top Shop | Miss Selfidge | New Look | Fashion Union |
3. Puchowa kurta – bo za duża na zwykłą kurtkę
I tak oto ja, zagorzała przeciwniczka i główna aktywistka ruchu „precz z puchówką” przyznaję się do umiłowania puchowej. Widocznie jednak nie jestem krową …, a w modzie NIGDY nie należy mówić „nigdy”.
Myślę jednak, że taka puchowa puchówka, żebym ją pokochała powinna spełniać jeden warunek – musi być trendy. Jeśli już mam upodabniać się do maskotki Michelina, to niech to będzie modna maskotka
Moja puchówki pochodzi z H&M i nie dość, że jest duuża, to mam ją w rozmiarze 42, czyli o 2-3 rozmiary za dużym
H&M | Tommy Hilfiger | Versace Jeans | Trussardi Jeans |
Udanych łowów, bo niektóre wyprzedaże już wystartowały