Mój ulubiony relaks, nie tylko świąteczny, to wieczorny seans filmowy, który oglądamy na dużym ekranie. „Rzucamy” na niego filmy i efekt mamy zupełnie kinowy.
Oglądamy dużo, lepszych, gorszych filmów. Kino stworzone w zaciszu własnego salonu, z winem zamiast popcornu i coli …
Polecam Wam kilka ostatnio widzianych filmów, przy których można zrelaksować się, ale też pamiętać o nich dłużej.
1. Tampopo
Japońska komedia z 1985 roku. To właściwie powinno wystarczyć za znaczną część rekomendacji, bo ile znamy japońskich komedii? Współczesny japoński kowboj postanawia pomóc tytułowej bohaterce Tampopo w stworzeniu doskonałej zupy. Surrealistyczny kulinarny film. Przygotujcie jedzenie na czas seansu!
Polskie kino kryminalne z 1963 roku. Jak to w polskich filmach z dawnych lat – plejada gwiazd, fantastyczne aktorstwo, które wcale nie trąci myszką.
Nie obawiajcie się, nie ma w tym filmie martyrologii ani socrealistycznej propagandy. Dzięki scenariuszowi Macieja Słomczyńskiego czyli mojego ulubionego Joe Alexa mamy światowy, uniwersalny film, który mógłby się dziać zawsze i wszędzie. A niedawno znowu modna moda z lat 60 jest tu bardzo autentyczna :).
3. Boska Florence
„Boska Florence” – to chyba najbardziej topowy z mojej listy. Ta obsada! Boska Meryl Streep, jak zwykle uroczy, choć podstarzały już Hugh Grant i obdarzony wyrazistą mimiką Simon Helberg – to musiało się udać! Oparty na prawdziwych wydarzeniach opowiada historię Florence Foster Jenkins, która nie posiadając głosu marzy o zostaniu śpiewaczką operową.
Uprzedzam – dla osób muzycznie wrażliwych będzie to film trudny do wysłuchania!
Nie nastawiajcie się na prostą komedię. To śmiech przez łzy. Ale warto.
4. Mężczyzna Idealny
Francuski triller z 2015 roku. Fabuła początkowo przypomina amerykańskie „Między wierszami” (The Words) : młody mężczyzna marzy o karierze pisarskiej, jednak kolejne wydawnictwa odrzucają jego książki. Aż pewnego dnia znajduje pamiętnik zmarłego starszego pana i wydaje go pod własnym nazwiskiem.
I tu podobieństwa kończą się.
Pierwsze kłamstwo pociąga za sobą kolejne. Spirala nakręca się … aż do świetnego zakończenia. I tyle Wam powiem! Żadnych szczegółów nie będzie!
Amerykańskiego filmu nie pamiętam, a francuski tkwi we mnie do dziś.
5. Anioł / Ghadi
Libańska przeurocza komedia z 2015 roku. Społeczność małego miasteczka nie chce zaakceptować chłopca z zespołem Downa i próbują nakłonić ojca dziecka do oddania małego. Oczywiście nie stanie się tak, a dlaczego? To musicie zobaczyć!
Pogodny i ciepły film, w którym dobro zwycięża. Żeby tak było w życiu …
W następnym wpisie o filmach, który wymyśliłam pisząc ten – polecę Wam męskie filmy, które z przyjemnością obejrzycie z Waszymi facetami!
zdjęcia pochodzą ze stron dystrybutorów i przestrzeni internetu