Urodziny

Nie, to nie urodziny bloga, to moje urodziny.
Nie zauważyłam, w którym momencie kolejny mijający rok zaczął przynosić takie dziwne zestawienia cyfr … I teraz oto doszło do 45.
Wiek to trudny temat dla współczesnych kobiet, atakowanych medialnie przez idealną młodość. To nic, że na żywo tej idealnej młodości jakby mniej :), my pasiemy oczy na perfekcyjnych zdjęciach.

45 lat … dotarła do mnie świadomość, że pewne rzeczy są już stanowczo poza mną.
Na przykład pewnych ubrań nie włożę, bo moja córka wygląda w nich o niebo lepiej, a ja nie zamierzam stawać z nią w szranki.
Obserwując kobiety, widzę że robią często ten błąd i ubierają się jak dziewczyny w wieku ich córek. To z grubsza równie zabawne jak starzy faceci spotykający się z młodymi kobietami, które mogłyby być ich córkami (a czasem wnuczkami …).
Ale rozumiem świetnie niezgodę na upływ czasu. Zmarszczki, zmieniające się ciało… no nie jest to fajne.
Nie będę jednak popełniać na mojej twarzy spektakularnych zabiegów, bo deformacja policzków i ust jest już lekko passe. Wypasiona pielęgnacja – zawsze! Sport i aktywność fizyczna – koniecznie!

Podzielę się też z Wami w tajemnicy moją filozofią: za 10 lat planuję być Piękną, Młodą, 55 letnią kobietą. Więc jakim cudem TERAZ mam czuć się staro?

Przewidując, że jednak zestarzeję się kiedyś, od jakiegoś już czasu przeredagowuję moje spojrzenie na ubrania. I dzielę się efektami przemyśleń z Wami na blogu

Robiąc dzisiejsze zdjęcia Waldek inspirował się obrazami Jana Vermeera. Na pewno znacie jego Dziewczynę z Perłą. Vermeer fantastycznie operował światłem, prawie tak dobrze, jak Waldek

Książka, którą trzymam nie jest przypadkowa. To Magia Stylu. 10 najbardziej stylowych kobiet. Moja inspiracja. Napiszę o niej kiedyś, bo to dłuższy temat.

żakiet – TU
spodnie – ARYTON
buty – ALDO
bransoletka, naszyjnik – Swarovski
pierścionek – Aurarius