Sukienka w kwiaty. Zawsze romantyczna

Zestarzałam się. Nie lubię już szpilek tak bardzo bardzo, jak kiedyś. To jedyny objaw! Poza tym uwielbiam zmiany – a to według mnie objaw młodości
To stagnacja jest starością. Pamiętajcie o tym.
Ja, na przykład, zapuszczam włosy. I ćwiczę. Już mam za sobą etap „w twoim wieku lepsze są krótsze” oraz „z figurą już nic nie zrobisz, to pesel”.
Może wolę dłuższe? Może wolę nie mieć brzucha? Nikt nie powiedział, że będzie to łatwe, ale po ponad dwóch miesiącach walki widzę efekty, więc będę mordować się dalej!
Bo lubię ciuchy i lubię wyglądać w nich tak, jak chcę. Pamiętam moją babcię, która była kwintesencją powiedzenia „z tyłu liceum … ”  i fajna była (poza tym miała 146 cm wzrostu! Jeee. To mi raczej już nie grodzi …)

sukienka – Terrastyll

chodaki – plac targowy w Zakopanym

zdjęcia – Waldek